Zdjęcia z czerwonego szlaku pomiędzy Tarnicą a Wołosatym przez Halicz i Rozsypaniec. W mojej subiektywnej ocenie to najpiękniejszy fragment Bieszczad Zachodnich i nawet w dobie pandemii, miejsce w którym nadal znajdziemy odrobinę ciszy. Polecam pomimo strasznie nudnych ostatnich dwóch godzin.
I jeszcze kilka z kawałka pomiędzy Chatką Puchatka raczej polany na której stało to kultowe schronisko a Smerkiem. Ale ten szlak to już niestety krupówki.